I Wojewódzki Festiwal Małych Form Teatralnych
Pominąwszy I nagrodę (Teatr Meandry z Szubina za prześmiesznych Telemaniaków) oraz
nagrody główne aktorskie praktycznie całą pulę Arlekinady zgarnęła Grupa
Poszukiwań Scenicznych "Antynormalni" za sztukę Dominika Rokosza - Dotknięci
Zdobyli nagrodę Jury Młodzieżowego - za to że nic po Dotkniętych nie będzie takie
jak przedtem, II nagrodę Jury w skład którego wchodzili Edyta Jungowska - aktorka teatralna i filmowa -
Warszawa Beata Kawka - aktorka teatralna i filmowa - Warszawa Wojciech Kajak - krytyk
teatralny, główną nagrodę za reżyserię dla Aniki Idczak, Nagrodę Specjalną I LO w
Inowrocławiuoraz wyróżnienie dla Marii Mazy za rolę Niki. Dodać należy iż dla
większości członków GPS Antynormalni - Dotknięty był pierwszym poważnym kontaktem
ze sceną. Sami napisali, sami wyreżyserowali, sami (praktycznie) zrobili muzykę.
Publiczność występ Antynormalnych nagrodziła jedyną podczas festiwalu owacją na
stojąco. Może wreszcie coś się zacznie w Inowrocławiu dziać?
Zwycięzcami Arlekinady" został Teatr "Meandry" z Liceum
Ogólnokształcącego w Szubinie ("Telemaniacy", reż. Mariusz Zieliński).
Drugą nagrodę zdobyła Grupa Poszukiwań Scenicznych "Antynormalni" z
Młodzieżowego Domu Kultury w Inowrocławiu ("Dotknięci", reż. Anika Idczak),
a trzecią Teatr Wizji i Ruchu z II Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu ("Był
sobie uczeń", reż. Katarzyna Rohm-Kiełpińska). Warto dodać, że teatry
"Antynormalni" i "Meandry" uhonorowane zostały także nagrodami
specjalnymi - pucharami ufundowanymi przez dyrektorów I LO im. Jana Kasprowicza i
Młodzieżowego Domu Kultury "Pszczółka".
Najlepszą aktorką festiwalu została Alicja Dobrowolska z Zespołu Teatralnego
"Siódemka" z VII LO w Bydgoszczy, zaś najlepszymi aktorami Łukasz Ignasiński
z Teatru Dramatycznego "Arlet" z III LO w Bydgoszczy i Paweł Zygowski z LO w
Szubinie. Tytuł najlepszego reżysera nadano Anice Idczak z "Antynormalnych".
Jury festiwalowe, w skład którego wchodziły znane aktorki - Beata Kawka i Edyta
Jungowska oraz Wojciech Kajak, krytyk teatralny, przyznało także nagrodę specjalną dla
Teatru "Maskon" z Gimnazjum w Pakości. Młodzi artyści z tej grupy
występowali poza konkursem, prezentując krótkie etiudy.
Już dzisiaj wiadomo, ze Arlekinada II za rok się odbędzie, ponieważ I edycja
zakończyła się pełnym sukcesem. Wszystko to za sprawą Elżbiety Piniewskiej
nauczycielce I LO im. Jana Kasprowicza, która od kilku już lat prowadzi z powodzeniem
Inowrocławski Teatr Otwarty. Właśnie pani Elżbieta wpadła na pomysł zorganizowania
"Arlekinady". Głównymi realizatorami tego przedsięwzięcia byli natomiast
pracownicy Młodzieżowego Domu Kultury "Pszczółka". Pomocą służyli
nauczyciele I LO, a także Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy, Urząd Marszałkowski w
Toruniu oraz Starostwo Powiatowe i Urząd Miasta w Inowrocławiu. Według jury poziom
festiwalu stał na wysokim poziomie. - Gdyby wyznaczyć pewną granicę poziomu, to na
pewno można stwierdzić, że uczestniczące w "Arlekinadzie" grupy są ponad
nią - skomentowała Elżbieta Piniewska. Natomiast jurorka Edyta Jungowska stwierdziła:
- Dziękuję wszystkim uczestnikom. Ich praca była bardzo ciężka i warta dużych braw.
Cieszy, że w dobie kryzysu teatru młodzi ludzie potrafią wykreować swój teatr.
II Wojewódzki Festiwal Małych Form Teatralnych
W piątek rozpoczęto, trwającą 2 dni "Arlekinadę". W tym dniu rywalizowały
między sobą sztuki młodych aktorów z gimnazjów. Natomiast w sobotę zmagały się
grupy teatralne ze szkół ponadgimnazjalnych. Popisy gry aktorskiej oceniało
wyspecjalizowane jury, w składzie: Małgorzata Zajączkowska, Beata Kawka oraz Wojciech
Kajak. Tyle woli przypomnienia. A teraz najważniejsze...
...wyniki!!
W kategorii gimnazjów jury postanowiło nie przyznawać miejsc. Wyróżniono grupę z
teatru "MASKA" z Gimnazjum im. M. Kopernika w Sławęcinku. Za oryginalny
scenariusz przedstawienia "Hotel dla psów", wyróżnienie otrzymała Pani
Arleta Piejko, ponadto sztuka ta dostała nagrodę specjalną od Pani Barbary Hyla ?
Makowskiej Posła na Sejm RP. Również nagrodę specjalną otrzymał Pan Zbigniew
Lewandowski za inscenizację przedstawienia "Cyrkolandia". Poza tym właśnie
"Cyrkolandię" ("Teatr X" Pakość) i "Bajki i mity dla
potłuczonych" ("Od Nowa" Złotniki Kujawskie) uznano za najlepsze sztuki
festiwalu.
> Wyróżnienia aktorskie przyznano:
- Katarzynie Eliasz ("Od Nowa" Gimnazjum im. K. Urbańskiego w Złotnikach
Kujawskich)
- Aleksandrze Mendak ("Trzy, cztery" MDK w Inowrocławiu)
- Łukaszowi Wątka ( "Zero, zero" z Gimnazjum nr 3 w Inowrocławiu).
Tytuł najlepszej aktorki otrzymała Marietta Nowak ("Trzy, cztery" MDK
Inowrocław). Nagrodę reżyserską przyznano Pani Małgorzacie Małeckiej ("Od
Nowa"). Dodatkowo Młodzieżowa Rada Miejska przyznała nagrodę dla młodych
aktorów tj. Marietty Nowak i Mikołaja Łosiaka.
W kategorii szkół ponadgimnazjalnych także przyznano sporo nagród, ale nie da się nie
zauważyć, że najwięcej laurów zdobyła sztuka "Dresem obrośnięci". I tak:
Nagrodę za grę aktorską otrzymali:
- Honorata Szerlot ("Lunatycy" ZSP ? Kobylniki)
- Szymon Storzyński ("Meandry" LO ? Szubin)
- Paweł Szprynger ("Meandry" LO ? Szubin)
- Paweł Zygowski ("Meandry" LO ? Szubin)
- Mateusz Okonek ("Cyrk okno" - ZSLiA z Tucholi)
- Marcin Czaia ("Cyrk okno" - ZSLiA z Tucholi)
Wyróżnienie otrzymał też cały zespół Zjednoczonych Sił Teatralnych Organizatorów
Arlekinady (IDK, MDK, I LO ? Inowrocław), ze szczególną pochwałą dla:
- Bartosza Czaplickiego
- Przemysława Oleksyna
- Izabeli Starzemskiej
- Karola Majewskiego
- Grupa raperska (Michał Błaszkowski, Przemek Michalak)
- Formacja AWZS ( Łukasz Sawicki, Karol Więckowski, Kamil Krysiński, Damian
Lewandowski)
Wyróżnienie otrzymał teatr "Cyrk okno" ( Zespół Szkół Leśnych i
Agrotechnicznych w Tucholi. Nagrodę specjalną portalu www.inowroclaw.info.pl zdobyła
grupa z Teatru "Arlet" z III LO w Bydgoszczy za spektakl na podstawie
"Tlenu" Iwana Wyrypajewa (reż. Arletta Szatkowska). Główną nagrodę za
najlepszą sztukę przyznano zSTOa za "Dresem obrośnięci", a reżyser Panią
Elżbietę Piniewską uznano najlepszym reżyserem festiwalu. Ponadto II miejsce zajął
Teatr "Lunatycy" ("Czas Miłości" reż. Paweł Lewartowski), a III
Teatr "Meandry" ("Szrot Show" w reż. Mariusza Zielińskiego).
Refleksyjnie O wypowiedź poprosiłam samych zainteresowanych, Panią Elżbietę
Piniewską i Panią Beatę Kawkę. - Co sądzi Pani o całej imprezie? Czy udała się?
- Pani Elżbieta Piniewska: Przede wszystkim impreza jest potrzebna, przede wszystkim
młodzieży. Trzeba wyjść poza relacje ławka ? biurko, szkoła, oceny. I to się udało
wszystkim grupom teatralnym, zarówno w kategorii gimnazjalnej, jak i ponadgimnazjalnej.
Ja wolę występować w roli instruktora teatralnego niż egzekutora, i to mi daje ogromna
satysfakcję.
- Grupa zSTOa zebrała najwięcej nagród. Pani otrzymała również nagrodę za
najlepszego reżysera. Jest Pani zadowolona ze swojej grupy?
- Jestem bardzo zadowolona! Zebrać 36 osób, a tyle osób pracowało przy tym
przedstawieniu graniczy z cudem. Są to ludzie z różnych szkół, z różnych miejsc, o
różnej mentalności, o różnych zainteresowaniach. Tu stanowimy całość, team. Chyba
najlepszym przykładem jest zachowanie podczas wręczania nagród, wielkie emocje, wielka
radość, a byliśmy razem i razem się bardzo cieszyliśmy.
- A nie boi się Pani opinii "my to organizowaliśmy, my to wygraliśmy"??
- Nie, nie boję się, gdyż przedstawienie obroniło się samo! Przy 440 ludziach na
widowni, podczas naszego przedstawienia była kompletna cisza, poza tym brawa, które
otrzymaliśmy, mogą mówić same za siebie. Przecież sami sobie ich nie biliśmy! Ale
nie ukrywam, że jest to rola schizofreniczna, ponieważ wymyśliłam
"Arlekinadę", jestem organizatorem i jeszcze wystawiam sztukę. Jednak stałam
na takich samych prawach, jak inni reżyserzy, inne grupy teatralne. A ludzie i tak będą
to komentować, bo zawsze komentują. Werdykt jury był werdyktem całkowicie
samodzielnym. Mogę każdemu spojrzeć w oczy, bo sama napisałam scenariusz, sama
wyreżyserowałam, nie mam się czego bać!
- Pytanie banalne, ale najważniejsze. Co sądzi Pani o festiwalu i o poziomie,
prezentujących się grup?
- Pani Beata Kawka: Uważam, że poziom jest piękny. W ogóle to, że zajmujecie się
tym, że w dobie komputerów, Internetu, odbywacie podróż w krainę teatru to jest
fantastyczne! To, że mogę tu przyjechać i zobaczyć Was, młodych ludzi, którzy macie
ochotę zająć się czymś tak pięknym, ale czasochłonnym, jak teatr to jest
wspaniałe. Większość przedstawień była świetna i dlatego nagrodziliśmy to, naszym
zdaniem, najlepsze!
- A Pani subiektywna opinia pokrywa się całkowicie z werdyktem jury?
- Myślę, że tak. Faktycznie, spieraliśmy się w kategorii gimnazjum, ale nie kto ma
wygrać, a które miejsce przyznać. "Cyrkolandię" i "Bajki i mity dla
potłuczonych" uznaliśmy za najlepsze. Ponieważ oba się nam bardzo podobały, ale
mieliśmy problem, bo trudno jest ocenić dwa tak różne spojrzenie na teatr.
"Cyrkolandię" - piękny show i "Bajki i mity dla potłuczonych", z
kolei bardzo teatralne. I one zrobiły na nas wrażenie. Teatr musi robić wrażenie!
- "Dresem obrośnięci" zrobiło wrażenie??
- No, wiesz... Ja się popłakałam. Dla mnie to był taki Wasz głos, głos młodego
człowieka, którego to obchodzi. Zresztą zauważmy, jak oni pięknie ze sobą
rozmawiali, jakie piękne prowadzili dialogi. Oni nie recytowali, nie grali, oni poruszyli
bardzo ważny temat, który ich dotyka. I mnie również to dotknęło, ponieważ
zobaczyłam ogromną energię na scenie. Dla takich rzeczy warto robić teatr. Mogę
śmiało powiedzieć, że warto było tu przyjechać właśnie dla tej sztuki.
Jury w składzie: Beata Kawka, Małgorzata Zajączkowska i Wojciech Kajak
Przewodnicząca prosi o spokój!
Nagroda dla teatru "Arlet" od portalu www.inowroclaw.com - patrona medialnego
"Arlekinady"
Nagroda dla teatru "Arlet" od Jury Młodych!
Nagroda dla najlepszej aktorki w kategorii gimnazjów- Marietty Nowak
Elżbieta Piniewska - najlepszy reżyser Festiwalu ze swoją grupa "zSTOa"
"Dresem obrośnięci" ogłoszeni najlepszymi!
Zdjęcia i artykuły pochodzą z portalu: www.inowroclaw.info.pl
aliceC